Chore poezje Vena

Venadail

Gdy oko już zawodzi
Wśród cieni mrocznej toni
On widzi doskonale
Zimnym blaskiem lśni się w dłoni

Nie ma nosa lecz czuje
Sluch ma też niezawodny
Coraz więcej krwi żąda
Nieustannie jest głodny

Zrozumieć jest go łatwo
Ruchy jego bystre
Lecz może być za późno
Gdy powietrze tnie ze świstem

Czy to ja nim kieruję?
Czy moja dłoń prowadzi?
Sam już do końca nie wiem
Lecz chyba mnie nie zdradzi...

Jak kość podpiera mięsień
Gdy on porusza kością
Tako i my jesteśmy
Jesteśmy jednością.

(chociaż czytać uważnie... )

leeloo

<klaszcze> Podobuje mi siem Smile

Venadail

Venadail

Wiersz

Lithir

Hoho, nieżły z Ciebie aparat. Widzę poeta pierwszorzędny Wink

Drugi wiersz najbardziej przypadł mi do gustu ^^

Melven

Dobry jest, polać mu!!! Balsam pomorski z cytryną i cynamonem, mniaaaam Smile

Venadail

Gy w spokojną toń jeziora
But zamoczy wróg zuchwały
Szydzić zacznie i złorzeczyć
Za nim hordy będą stały

Kiedy w swojej dumnej pysze
Na twarz rzuci nam wyzwanie
Podejmiemy je odważnie
Chcieli wojny? Niech się stanie!

Będą kąsać ich sztylety
Będą miecze ścinać głowy
Będą miażdżyć ich obuchy
O litości niema mowy

Będą wiatry ich roznosić
W proch obracać błyskawice
Będą sztrzały grotem ranić
Ilu padnie? Sam nie zliczę...

Połamiemy im pancerze
Rozgnieciemy butem dłonie
Na nic zdadzą się im tarcze
Wróg we własnej krwi utonie!

Zedrzemy herby, godła i proporce
Zdepczemy flagi, wstęgi i sztandary
Będziemy solą w przekrwionych oczach
Spełnimy najgorsze ich koszmary

Spłoną ogniem gorejącym
W ogniu własnej nienawiści
My ich z hukiem rozwiejemy
Jak huragan kupę liści

A gdy padną na kolana
Kiedy im zabraknie męstwa
Wtedy oni bedą płakać
My kosztować smak zwycięstwa.

(To już jest bezpośrednio o Jeziorku, więc niech ktoś powie co myśli o tych gryzmołach. A, żeby nie było, Jeziorko nie jest przedstawione jako agresywne, to tylko reakcja obronna na "zamoczenie buta w spokojnej toni" Smile

)

leeloo

No liczę że będzie ku temu okazją Smile

Brawo dla pisarza - serio żal to trzymać tutaj na terenach zamkniętych - czekam na pozwolenie przeniesienia do działu otwartego Smile

Venadail

Może, potem Razz

Zależy czy reszcie się spodoba Wink

Eibl

Ven ..... chyba Cię adoptuję <szczerzy zabki w usmiechu>.
A tak na serio ...... jestes z nami tak krótko, a świetnie czujesz co nam w duszach gra. I potrafisz to ubrać w odpowiednie słowa. Jak dla mnie bombastycznie. Będą z Ciebie ludzie ... czy tam Elfy .

Venadail

Hehe, dzięki za miłe słowa Smile

A co do Szafci to jak chce to niech przenosi co tam gdzie jej się podoba Smile

Jestem dziwnym stworzeniem, przy odpowiednich warunkach dość łatwym do udomowienia Very Happy

A teraz kolejne, tym razem o sobie Razz

Ja po prostu jestem sobą
Ja po prostu się nie godzę
Kiedy wszyscy wokół pędzą
Ja po prostu wolno chodzę

Kiedy wokół świat wiruje
Wtedy sztywno stoję kołkiem
Kiedy wszyscy chcą być różą
Ja tam wolę zostać fiołkiem

Tak na przekór innym ludziom
Jestem sobą, nie pajacem
I na przekór kołkiem stoję
Kiedy każdy z tłumem skacze

Lithir

Staary wymiatasz Shocked

Serio masakrycznie dobry jestes w te klocki!!! Very Happy

Nigdy nie sądziłem, że kiedyś zaczne czytać wiersze z własnej woli, ale Ty przeginasz....uzależnie się od tego. Ja kce to na hymn JD, jak jesio nie ma Razz

Melven

dobra dobra... chleje z Venadailem ;p

Dulbaar

Venadail przepraszam z góry za to ze tu to dałem ale nie wiedziałem gdzie to dać, a z racji, że tu poezja zagościła wrzucam link... powiedzcie czy Wam się podoba...

[link widoczny dla zalogowanych]

Venadail

Wierszy jeszcze trochę zamieszcze, ale nie wszystkie o Jeziorku, chociaż kilka może też się znajdzie, na poważnie i wesoło Smile

A jako ciekawostkę powiem że wszystkie wiersze piszę na komórce, nigdy nie zdażyło mi się na papierze lub na kompie Razz

Co najwyżej przepisuję na kompa gdy mam akurat komórkę pod ręką i coś na niej jest Smile

Napisałem tego dużo, lecz mam tylko kilka. Z reguły jest tak że piszę, wysyłam komuś, albo kilku osobom, i ich więcej na oczy nie widzę. Ale co ja tam będę głupoty gadał ;P

W każdym razie gdy pisałem te swoje podania do JD to w którejś części chyba określiłem, że wniosę swoją dziwną osobowość, a ja słowa dotrzymuję Smile

A co do tego co Dulek zamieścił to niewiem... Nie znam się na tego rodzaju sztuce, więc nie bedę się wypowiadał. Inna, niepodobna do mojej. Może kto inny coś powie, bo ja niewiem co o tym sądzić, oryginalne w każdym razie i nieco zagadkowe/tajemnicze i miejscami abstrakcyjne.