Twórczość Uqalharowa

Uqalhar

O, sobie wstawię parę wierszy, rymowanek czy cuś, jak mnie najdzie Very Happy

Mata pierwszą! Trzeba czytać szybko i na głos!

Z tyłu siedział Pan. Miał swój kram. Był nim miecz i wilczur - pies. Niedługo i bez psa, siedział sam. Miecz miał. Zabijać chciał. Był sam. Samemu zabijać trudno. Był sam. Klientów brak, kram więc bach. Ostał sam, biedny miecz. Bez Pana miecz, został sam. Pan padł. Zabijać chciał, żądzy brak, zabił się sam. Krew miecz wzięła. Ostał sam, zabijać chciał...

... Miecz ostał sam. Zabijać wspak. Cały czas bach, krwi smak. Smak, piękny smak. Ukąsić chcieć, nie móc. Jedzenia głód, sponiewierał. Za dużo źle, za mało gorzej, co robić, co robić?! Zapach przyciąga, człeka smak, pociąga woń. W miasto iść, zostać sam. Być sam, Pana brak. Człeka wspak, miecz znów bach. Krwi upuścić, zostać sam.

W domu sam. Nikogo brak. Miecz sam. Leży, oddycha, kąsa, zabija. Tropi, gwałci, zasad brak. Kobiety wspak. Myśli, że już, a to dopiero tu. Myśleć nie łatwo, bo sam. Samotność, sama zabiera woń, traci smak. Jedzenia brak, złota brak, seksu brak.

Człeka woń, samotność bach. Pieniądz - sakwa. Kobieta - miłość. Myśleć łatwo, gdy miło. Gwałcić, miło, gdy łatwo. Zabijać prosto, gdy kto. Spojrzeć w lustro, ach!

Uqalhar

Światło
Twarz muskając
Piękno jej pokazuje
W każdym jednym obliczu
Zachwyca swym pięknem, zawsze, wszędzie
Ukazując oczu błękit, wprowadza we opętanie
Każdego kogo spotka wprowadzi w szaleństwo nie opanowane
Idź wprost, nie patrz, nie słuchaj, bądź wolnym
Wolny bądź, od piękna, szaleństwa, opętania, kochania
Bądź sam, żyj swobodnie, nieopamiętanym bądź
Bądź sobą, nigdy nie udawaj
Zasadą jedyną jesteś Ty
Koniec już bliski
Cień ukrywa
Ciemność.

Uqalhar

Przyjaciółko ma
nieodłączna, wierna
piękna, niezastąpiona
Zostań!

Uchyl mi usta
Daj poznać swój smak
Smak nie słodki
Nie gaś pragnienia, proszę!

Nie oszczędzaj umysłu
Bądź ukojeniem trosk
Rozszerz me granice
Daj odwagi!

Ma buteleczko...