Balthan (the dark knight returns)

Zakaaran

Balthan

Byłem w AA kiedy zrobiłeś swoją akcję. Jak wykręciłeś ten numer odbyłem bardzo wiele długich rozmów z ludźmi, dotyczących zarówno kwestii, za którą kiedyś wyleciałeś z AA, jak i tego, co dokładnie zdarzyło się z kryształem. Później odbyłem długie rozmowy z członkami ekipy w tej sprawie.

Nie dostałeś bana z dwóch przyczyn:
1. Skarius nie sprawdził Cię, jak wchodziłeś do AA, a mógł to zrobić - więc to AA popełniło błąd i czemu ekipa ma go naprawiać.
2. Nastąpiło spięcie między AA a ekipą, bo raz ekipant stwierdził, że regulamin klanu się liczy więc to nie była kradzież, AA zrobiło dym, Eliot stwierdził, że ma gdzieś regulamin klanu i liczy się tylko serwerowy. Poszło w tym czasie wystarczająco mocnych słów z obu stron, że bana nie dostałeś - co nadal nie zmienia faktu, że podanie się za kogoś innego w celu wyłudzenia przedmiotu a potem ucieczka z nim to jak dla mnie kradzież.
Nie uznaję tłumaczenia, ze skoro coś się wg mnie należy mi, to mam prawo to sobie wziąć wbrew całej reszcie i nie jest to kradzież.

Do tego dochodzi szpiegowanie na rzecz JD (choć większość klanu nie była tego świadoma). Ja wiem, że niektórzy mogą to wręcz za Twoją zaletę uznać, dla mnie to jednak wciąż dwa zachowania skrajnie negatywne.

leeloo

Oho - zabrakło w wierszyku zwrotki dla Zakaarana! ;D

@Zak To jest właśnie powód, dla którego Balthan do tej pory nie jest u nas w klanie. I dokładnie tak jak Twoja wyglądały nasze reakcje jak chciał dołączyć z powrotem. Mówisz, że większość klanu nie wiedziała co by znaczyło, że mniejszość wiedziała - jestem ciekawa kto bo to współwina w cwaniactwie i w ogóle but im na klatę Wink

Z rozmowy z Balthanem poprzednio zrozumiałam, że nadal nie do końca widzi coś złego w tym co zrobił - ot taka inna mentalność, ale ma ją większość naszego społeczeństwa a musimy umieć w nim współżyć (nie mylić proszę ze współżyciem). Jak był w klanie nie przeszkadzała mi jego obecność bo zachowywał się ok. Czasy się zmieniły - sporo osób ma coś na sumieniu kombinując w tę czy inną stronę - porozdzielały się w miarę równo na strony konfliktów. Zwyczajnie teraz to nie walka dobra ze złem w Allseron Universum tylko zręcznościowa potyczka dwóch formacji. Dlatego osobiście nie patrzę już na czystość krwi dołączanej do klanu - byle się fajnie grało, byle osoba nie wzniecała konfliktów, byle nie sępiła czegoś kosztem innych. Osoby ze skazą zwyczajnie będą posiadały zaufanie na granicy 1% i na pewno to odczują.
Poza tym nie przyjęcie Balthana to będzie sztuczne oddzielenie go od jego realnych znajomych, których ma u nas w klanie - zwyczajnie mało praktyczne.

Nie zdradzono mi również dlaczego część osób z klanu tak optymistycznie i z otwartymi rękoma chce jegomościa u nas - szczególnie, że są to osoby, które latami właśnie takie zachowania tępiły i im więcej ich było po wrogiej stronie tym chętniej z wrogą stroną walczyły. Tu mam zagwozdkę i dlatego też nie trzymam swojej poprzedniej postawy widząc to podanie.

Lien

Myślę, że wypowiedź Safi powinna zamknąć temat w kwestii dywagacyjnej.
Dajcie któtkie Za/Przeciw i nie zuzywajcie klawiatury Razz

Eibl

Jak dla mnie osoba poprostu zrównowazona i ... w sumie rozbrajająco szczera.
Moje ZA

Feneavien

Jestem za bo kocham Balthana i lubię z nim jeździć na striderze w koło pomnika Giran. Yolo!

Superstar

Nyradier

My sobie z Balthanem porzmawialiśmy już, zna mój warunek.

Na chwilę obecną - nie.

Krord

Nie znam, za okresem próbnym, jeśli pozytywnie zaliczy zadania Aquarisa. Smile

Synleen

Przyjęliśmy już tyle kontrowersyjnych postaci, że zalatywało by mi to hipokryzją gdyby mu odmówiono, ale to tylko moje zdanie. *wraca wypoczywać dalej*

Aqu... *high five*

leeloo

Aquaris

hahhahahaha Very Happy

Nyradier

Rozpizgało mnie to dokumentnie

Eoven

Safi mnie rozwaliła xD

Ja stem Za.

Arcen

Nie wiem czy mam prawo glopsu wiec sie nie opowiem ani za ani przeciw Very Happy

Feneavien

Ej no, ale ja też jestem za! Dajte chopakowi szanse.