Jagannath / Podanka(5 duszyczek)

shathar

Nie wiem dokładnie jak wyglądała rozmowa Jagi z Kilią na temat powyższego podania w każdym razie zostało umieszczone w tej, a nie innej formie za zgodą/według sugestii Waszego lidera. Nikt z nas nie nie błagał o taką możliwość - mamy na tyle szacunku do samych siebie by nie zniżać się do takiego poziomu. Wystarczyło by z ust Kili padło słowo "NIE" i powstały by osobne posty. W ten a nie inny sposób chcieliśmy pokazać Wam naszą zażyłość i wcale nie chodzi o to że tworzyliśmy czy chcemy tworzyć klan w klanie. Zastanawia mnie w którym miejscu wykorzystujemy dobre serce lidera ?

Deliondil

czyli jesli odrzucimy 1 osobe z tych 5 czy tez 6 [liczac kolego ktory zlozyl podanie w osobnym temacie] a reszte bedziemy chcieli to wy wszyscy wycofacie kandydature ... dobrze to rozumiem? Razz

Wiec jesli tak to jak dla mnie to conajmniej absurdalne

Jagannath

Szczerze to nie wiem co tu jest wiekszym absurdem, to ze chcemy wszyscy dojsc do tego klanu nie zostawiajac za soba nikogo czy to ze Ty chcesz sobie wybrac poszczegulne jednostki z tej paczki a reszcie pstryknac przed oczakami paluszkiem i powiedziec tam jest wyjscie Very Happy

? Czy to jets cos zlego ze siebie lubimy i chcemy sie przeniesc w szersze grono, naprawde nie widze nic w tym absurdalnego.

Kavan

Nie, postaralibyśmy się przekonać Was do przyjęcia również i tej odrzuconej osoby, przekonać Was do niej lub wpłynąć na nią, aby sie np. bardziej postarała przy podaniu. Wszystko zależnie od tego, co by miało być powodem do odrzucenia tego podania, zależnie od sytuacji.

Chcemy trzymać się ze sobą razem. Myślałem, że będzie to dla Was zrozumiałe. Kierujemy się tą samą wartością. (sugeruje się Waszym mottem oraz tym, co o Was słyszałem)

Superstar

Nie widzę nic absurdalnego w podejściu "wszyscy za jednego", moim zdaniem to zaleta. Pokazuje, że ludzie nie zostawią przyjaciela na lodzie przez to że wywarł na nas słabsze wrażenie.

To może każde podanko w osobny temat i zaczniemy oceniać kandydatów a nie formę podania( za którą z resztą nie można ich winić)?

Sethrael

Pierwszy raz wypowiem się w dziale rekrutacyjnym i w przeciwieństwie do moich ciągot do ględzenia i wymądrzania się bez sensu i celu, napisze w miarę krótko.

Shathar, Lacorana i Jagannath długo długo byli ze mną w Krwawym Smoku, zatem o ich trójce mogę co nieco powiedzieć. Dodam, że Shathara to ja namawiałem (i Hestar też), żeby składał/składali tu podanie. Jeśli ich przyjmiecie, gwarantuję Wam, nie będziecie zawiedzeni. Mało tego, jestem pewien, że będzie to działało w dwie strony, i oni się tu odnajdą. Są to gracze walczący w milczeniu, lojalni wobec klanu jak i wobec bliskich sobie osób, co widać po zbiorczym podaniu, które - zauważmy nie zostało napisane na odwal, każdy napisał oddzielnie opowiadanie i dał info o postaci. Moim zdaniem nie jest to żadne wykorzystywaniu dobroci Kilii, tylko skorzystanie z jej logicznej sugestii. Serio chcielibyście zadawać to samo pytanie w pięciu różnych postach? (wiem, że niektórzy raczej tak).
Podsumowując (bo miało być krótko). Shagi, Jagna i Laco to mili, fajni, sympatyczni, chętni do pomocy ludzie, którzy walczą w milczeniu, za to na kanale klanowym udzielają się w dyskusjach, można z nimi pogadać o wszystkim i niczym. W grze kierują się zasadami honoru, ładnej walki i nieobrażania przeciwnika. Gwarantuję, że jeśli się tu zadomowią będą lojalni wobec klanu, tak jak teraz są lojalni wobec siebie. Jeśli mają zaufanie do pozostałych dwóch graczy, to i ja mam do nich zaufanie. Jeśli przyjmiecie ich do klanu, nie będziecie tego żałować, o czym przekonacie się szybko.

Rekomenduję Shathara, Lacoranę i Jagannatha, a skoro ma być transakcja wiązana, to jestem za przyjęciem całej piątki. Jeśli ich odrzucicie, popełnicie błąd.

Nyradier

Z Waszej piątki, czy ilu Was tam jest, znam tylko Vroouma. Zbiorowe podania, ze względu na taką a nie inną historię rekrutacji Jeziora, zostawiły niemiłą pamiątkę, więc z ustawy macie trudniej.

Wielki plus dla Kavana, który w przeciwieństwie do Jagannatha uciął wszelkie spekulacje dwoma zdaniami. I za nawiązanie do motta. Czekamy na głos reszty.

Ale, tu jest jeden haczyk. Co będzie, jeżeli zostaniecie przyjęci do Jeziora, ale nagle jedno z Was stwierdzi, że jednak mu tutaj nie pasuje? Cała reszta pójdzie za nim? Z punktu widzenia jaki przedstawiliście w sumie nic dziwnego, jednakże z "naszej" strony barykady to - delikatnie ujmując - nie byłoby fajne.

Mimo wszystko - Skoro Hes i Seth świadczą za Was, to coś w tym musi być.

MrHolyMan

Albo wezmiemy cala piatke, albo nikogo ?

Jestem na nie. To zaczyna powoli wygladac, jak zbiorcza swiadomosc..

Howgh,
Sirion

shathar

Do świadomości zbiorowej Nam daleko. Uwierz mi, że każdy z Nas potrafi samodzielnie myśleć o tym co jest dla niego dobre, a co nie. Każdy z Nas potrafi podjąć odpowiednie decyzje, którymi nie szkodzimy samym sobie ani tym z naszego otoczenia.

Gurglin

dla Jagi nie za perfidność i chamstwo jakiego doświadczyłem z jego strony podczas moich dupogodzin w 4g. Od niego też nigdy nie usłyszałem "przepraszam". Zatem skoro macie jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, to po kolei jadąć:

NIE
NIE
NIE
NIE
NIE

zdania prawdopodobnie nie zmienię, dziękuję za uwagę.

Edit:

Dla samej Laco~ mogę zostawić tak, pozostawiła na mnie miłe wrażenie w jednej sytuacji.

Jagannath

Nyradier
Należymy do osób raczej rzadko zmieniających klany, Hmmm co zrobimy gdyby ktoś się fochnął, myśle ze każdy z nas ma zdrowy rozsadek i raczej będzie unikał tego typu sytuacji no ale nawet gdyby takie coś zaistniało to wydaje mi się ze to decyzja poszczególnej jednostki która wcale się nierówna z tym ze od razu sobie wszyscy pójdziemy.To tak naprawde tamta osoba nas zostawia a nie my jego.

Jagannath

Gurglin, nie rozumiem jakie chamstwo i jeżeli Ci chodzi o krzywa sytuacje w 4g między mną Laco a Toba, to tak to ja jej zwrócilem uwage ze zachowała si nie fer i ze ma Ciebie przeprosić bo to było w głupim stylu, mój teks"tylko spróbuj" był odpowiedzia na twoja groźbe"juz nie żyjez" rozumiem mozesz byc zbulwersowany, ale wszyscy 3 wiemy kogo byla wina kto kogo tak naprawde miał przepraszac i jak mniemam ta osoba to zrobiła.

Lacorana

Zupelnie nie rozumiem czemu niektorzy z was traktuja nasze podania jak ultimatum. Osobiscie uwazam ze lepiej przyjac zgrana paczke niz sie meczyc z jednym odludkiem, ktory mysli tylko o zaspokajaniu wlasnych potrzeb i zadna wieksza wyprawa nie bedzie mu sie podobac. Nie sadzilam, ze nasza lojalnosc bedzie nasza najwieksza wada:<
@Gurglin - wybacz, ale z chamstwem z mojej strony sie spotkales, a nie Jagi i ja juz przeproosilam, a Ty powiedziales ze juz ok.

Kilia

rozmawiałam kilka razy z jagą i fakt podanie o takim wyglądzie była to moja sugestia, gdyż podanie składała paczka znajomych w których jak Kavan powiedział "jeden za wszystkich wszyscy za jednego", nie sądziłam ze wywrze to takie złe wrazenie na Sirku czy Safi, wieć jezeli chcecie moge rozbic Wasze kandydatury na 5 osobnych tematow i zaczniemy oceniac kazdego kandydata z osobna

shathar

Jeśli taka forma podania utrudnia Wam zadanie - czyli rozpatrzenie Naszych kandydatur - jesteśmy za tym aby rozbić ten post na osobne tematy. Nie było Naszym zamiarem robienia Wam pod górkę, a raczej ułatwienie sprawy niestety wyszło inaczej. Jedno na czym nam zależy to to abyście nadal traktowali Nas jako zgraną paczkę i w ten sposób oceniali poszczególne podania.