Kerghandill

Kerghandill · Gość

Stał zdezorientowany, czekał na jakaś dająca coś do zrozumienia reakcję nieznajomych.

Kolenea

Uciekaj poki mozesz bo pozniej bedzie za pozno

Kerghandill · Gość

Nie! Stawie czoło niebezpieczeństwu. Być może tu znajdę cel swojego życia lub po prostu zginę.

Bogio

- Ile oszczędności dali Ci rodzice do tobołka kandydacie?
- Jezioro nie jest piękne, przy upadku musiało Ci się coś ze wzrokiem stać.

leeloo

Przygladając się mu myśli co by teraz uczyniła na jego miejscu. Chyba bym czmychneła stąd jak najszybciej, żeby mnie nie dopadli puki gotowa nie jestem. Potem znalazłabym ich dom. Zakrada bym się. Albo nie.. może jednak bym zapukała... i zobaczyłabym co dalej. Może na rozmowę by mnie zaprosili...

Gość

Kolenea

<ubija kazdego skradajacego sie do domu>

.....

<i zabiera oszczednosci>

Moze uproszcze wszystkie nasze sugestie - szukaj nas w grze i rozmawiaj

Mulkar

"Wynurzył się z jeziora, ogarnął opadające włosy z twarzy. Z za pasa wydobył małą buteleczkę z ciemnoczerwoną cieczą. Spojrzał na Orka i rzucił w jego stronę. Nie czekając zanurzył się z powrotem. "

Kerghandill · Gość

Delikatnie złapał buteleczkę i popatrzył na nią z zamyśleniem

Karngor

Witaj

Spotkałem tego orka jak się włóczył po Giran wypytując o rożne ceny tego i owego. Na początku myślałem, że jest to zwykły żebrak jakich można spotkać w Giran jednak zaciekawił mnie swoją osobą i udało nam się zamienić słów parę.. Jesteś młodym orkiem, który stawia pierwsze kroki w tym świecie i jeżeli odważyłeś sie złożyć podanie w tych kronikach po moich przestrogach to jestem za przyjęciem Ciebie do akademii w celu lepszego poznania. Kto wie, może u naszego boku staniesz się wielkim wojownikiem i ramie w ramię będziemy walczyć u boku Pani Jeziora..

Eibl

Cisza jest irytująca

Gauralak

Zesrało się...

Venadail

Bananowy kandydat, oby mniej takich. Sugeruję zamknąć ten temacik.

Atzeroth

Racja.