MORKSIL BD 69 lvl

|MORKSIL| · Gość

Vendui...
Przybywam do Was w sprawie pewnej...Otóż polecił mi Was RAdis...Chyba on.więc przybyłem.....

Jestem TAncerzem ostrzy na 69 kręgu.
Moje imię to Morksil.

Skrócona Historia mego zycia:
Kiedyś miałem 1 poziom.... potem 2...potem 3... i tak dalej. Gdy zdobyłem krąg 24. Wstąpiłem do ALsophis. NAstepnie po prawie 40 kręgach zdobytych w tym bractwie. Opuściłem go , ponieważ zostałem oszukany przez współbraci. Dołączyłem do Bractwa Tsunenori, które było dowodzone przez Imraandrila. jednak i tam źle sięczułem. Więc moją decyzją było to iż zasne i op[uszcze ten świat. Lecz po kilkunastu tygodniach powróciłęm z martwych by na nowo odkrywać Ziemie Aden. W chwili obecnej nie mam bractwa. Czuje sięsamotny więc mam nadzieje że rozpatrzycie moje podanie pozytywnie.

POzdrawiam!!!!!******************Morksil

morksil

EH czkajcie musze to poprawić

Venadail

Hhmmmm.... RAdis mówisz? To ciekawe... A cóż to za jeden żartowniś? Hmm... 69 lvl BD? Noooo, tak, to faktycznie robi wrażenie <ociera ślinę skapującą z kącika ust>.
Tak, niewątpliwie tu pasujesz, zwłaszcza że POzdrawiasz, gorzej było by jakbyś PiSdrawiał. A tego RAdisa jak kiedyś w życiu spotkam to chyba po piętach wycałuję (o ile on ma pięty) za to że szerzy o nas tak dobrą opinię. Tylko mi powiedz gdzie mogę go znaleźć i z jakiego on klanu...
Wstępnie na... (A jak myślicie? Very Happy

)

(A tak ogólnie, koleś... nie postarałeś się i chyba nie orientujesz się za bardzo jakiego typu klan stanowimy. Między nami a Tsunenori jest taka różnica jak między piciem wody mineralnej w szczawnicy, a szczaniem w piwnicy. Więc albo GRUNTOWNIE to przeredagujesz i wykażesz jakąkolwiek inwencję, albo będziesz miał RAdisa na sumieniu, bo to za twoją sprawą powyrywam mu wszystkie włosy z lewej łydki, a to chyba boli)

Lien

Nie rozumiem, czemu tworzyłam dział forum, którego nie czyta żaden rekrut, a polecam, dla Was został stworzony.

http://www.jezioro.fora.pl/zasady-i-rekrutacja,4/

Melven

Lienka ale czym się dziwisz, nikt i nigdzie tego nie czytają Very Happy

Pozdro i życzę cierpliwości. Do zobaczenia na szlaku ;p

Edit:

Tsunenori to pipki, nie chcieli wojny z 7 osobowym klanem, bo wydygall Very Happy

a Jezioro się niczego nie boi, przynajmniej ja takie je pamiętam ;]

leeloo

Melven - wierz mi, nic się nie zmieniło u nas.

Jeśli zaś chodzi o Rekruta - ułatwię sobie zadanie powtarzając coś co usłyszał nigdyś ode mnie Lithir (i nie tylko on) apropo wymagań co do podania (dodam, że Lithir w pełni się z tego wywiązał i jest już naszym Bratem bardzo długo).

"ja nie mam dużych wymagań co do podania od Ciebie: wystarczy mi informacja kim jestes, skąd przybywasz, po co istniejesz - chodzi tu o istote istnienia, znaczy o byt jako taki i w całości, dodatkowo jaki jesteś, jakie masz cele w zyciu, moze krótka charakterystyka ideałów, priorytetów; może jakaś odpowiedz na pytanie o co warto walczyć, gdzie trzeba spasować, ile jesteś w stanie poświęcić i w imię czego, wielkość listy przyjaciół i wrogów, stan cywilny, liczba potomków; może pare parametrów określających Twoją towarzyskość, chryzmę, wytrzymałosć i odporność psychiczną, cierpliwość, wrażliwość, rozmiar ego, itp., aha i najważniejsze: w jakim stopniu wszystkie Twoje działanie są zdeterminowane chęcią przejęcia władzy nad światem - wiesz, taki standard jak się ktoś stara wstąpić do sekty."

<czeka z niecierpliwością na ruch przeciwnika>

P.S. Może dodam przezornie zważając na listę ostatnich wypadków (z podań) że pytanie skierowane jest do postaci.

Melven

Hehe, Lilu jak zwykle skromna, niewymagająca, wspaniałomyślna, cudowna <rozwija zwój z zaletami> ........................
.....
....
....
...
....
....
....
....
....
Genialna!<zwinął papierek>

a tak na marginesie, to dalej się trudno dostać do jeziora, tak jak kiedyś z tego co widzę Very Happy

Btw, jakiś zlocik planujecie? Razz

Errdon

Łaaaaał, już po samym tytule wiedziałem że będzie ciekawie. Cieszę się że nie zawiodłeś moich oczekiwań drogi… |MORKSIL|…u?

Venadail

<spojrzał na Errdona z wytęsknieniem, ledwo się powstrzymując przed zarzuceniem mu ramion na szyję i.... eee... nie, to na szczęście nie ta bajka>

A co do tematu to nie widzę jakiegoś żywszego zainteresowania ze strony MORKSILA, BD na 69lv <wymówił z szacunkiem kładąc akcent na co trzecią literę, tudzież cyfrę w tej szlachetnej nazwie>

leeloo

Ej no Słonka, ale bez przesady - Melv pojechał po Tsunenori, Wy po Kandydacie...

Melv - widzisz, bo tak to już jest z takimi zarozumiałymi ździrami jak ja Very Happy

dopiero się rozkręcam; a i miło widzieć nadal urażoną męską dumę wypowiedzią o mężczyznach Razz

Do Jeziora zawsze będzie się trudno dostać - mam taką nadzieję. Chociaż trudność ta jest względna. Ktoś chce albo nie. Tu domyślam się, że kandydat zrezygnował po zauważeniu, że z nami nie wszystko w porządku Very Happy

A co będziem oszukiwać na starcie - nie godzi się.

Co do zlociku - będzie na pewno osobny temat a i na pewno nie zapomnimy Cię/Was powiadomić.

Eibl

Hmm sądząc po milczeniu jakie zachowuje kandydat, nasuwają mi się 2 myśli ... :

1) już biega w innym klanie <nie wiem czy widzieliście Demdariona w innych barwach>
2) liczy, że rzucimy się przed Nim na kolana żeby do nas dołączył ?

Chyba Mu jednak nie zależy <złośliwy uśmiech>

Venadail

DemdarionaPL <nieomieszkał dodać szlachetnego zarostka (w końcu "PL" nie jest to wrostek, ani przedrostek, więc niech będzie ZArostek)>

A niech sobie biega Smile

My tu chcemy ludziuf kturym ZALEŻY, a to jest bardzo ważne.

Melven

Leeloo nie pojechałem tylko napisałem prawdę, nie moja wina, że nie ogarnęli mojego uber klimatycznego listu, w którym za każdą groźbę w stronę klanowicza miało ginąć 4 z Tsu, a za śmierć 10 ;] w sumie i tak pozabijaliśmy trochu na karmę Very Happy

Później już nawet nie walczyli :<

Cieszę się, że nas powiadomicie o zlocie, mam nadzieję, że będzie równie udany jak zeszłoroczny lub lepszy<da się w ogóle?> Smile