Pixar

Rix · Gość

Cisza panowała nad polaną niedaleko przepływającej leniwie rzeki...Tak właśnie wyglądało to miejsce we wspomnieniach. Elfa o dość niespotykanej, ciemnej cerze... Mrocznego Elfa.
- Prawie nic się nie zmieniło. Wziął głęboki wdech świeżego powietrza...Prawie nic, tylko ja.
Mroczny stał w centrum polanki niemal bez ruchu, blask gwiazd rozświetlał klingę sztyletu, który dzierżył w ręku. Wokół niego nagle coś się zaczęło dziać. Dzikie ptactwo, wcześniej jakby uśpione, nagle zerwało się do lotu tworząc głośny szum nad miejscem, w którym stał Elf.
-Prawie nic -Powtórzył raz jeszcze jakby sam do siebie.
W momencie kiedy wypowiedział te słowa, nie wiadomo skąd i dlaczego pojawiły się trzy postacie. Zakapturzone. Nie było widać czy to ludzie czy jakieś inne stworzenia. I nagle znowu zapadła głucha cisza. Tym razem na krótko. Bez słowa "nieznajomy" rzucił na Elfa z niesamowitą szybkością i zwinnością.
- To na pewno nie są ludzie - pomyślał szybko.
w tym samym momencie ostrze, które dzierżył w dłoni przeszyło głowę, a raczej to miejsce gdzie powinna się ona znajdować, przebijając wszystko co znalazło na swojej drodze. Rozpłatany płaszcz z kapturem rozwiał się na wietrze i upadł na ziemi.
- Co to ma znaczyć? krzyknął donośnym głosem w stronę dwójki pozostałych.
-My nie zapominamy. Nigdy nie zapominamy. głos zakapturzonej postaci brzmiał jakby znajomo lecz Elf nie mógł skojarzyć kto to był. - Nigdzie się przed nami nie ukryjesz Rixarze. My nie zapominamy

Strach pojawił się w sercu Elfa. Zacisnął mocniej dłoń na rękojeści noża przygotowując się na kolejne stracie.
Po chwili jakby zagubione ptactwo znów przeleciało z wielkim szumem nisko nad polaną. Przez chwile nic nie widział Mroczny, którego zakapturzona postać nazwała - Rixarem. Po chwili, gdy się wszystko uspokoiło na trawiastej łące, w świetle gwiazd stał tylko Elf.
- A jednak Zjawy z przeszłości dalej mnie szukają. Sam nie zdziałam nic...Może jednak znajdzie się kompanija chętna mi pomóc z tym się uporać...

Ave,
Zwą mnie Rixar(a raczej już chyba coraz częściej - Pixar Very Happy

). Moja postać niedawno się trochę odmieniła - z kapłańskiego życia na zabójczy fach sztyleciarzy. A dokładniej moje profesje to Ghost Hunter77 /Shillen Saint 79/ Spectral Dancer 77 . Szału z tym nie ma, zwłaszcza, że gram na tym servie jakieś 5lat<sam> w Różnych klanach się bywało, od Wakajowego WilkiZmierzchu ( niestety klan przestał praktycznie istnieć bo ludziska sie porozchodziły do innych Gildii) poprzez Runedarowy Mlojnir (właśnie tutaj wiekszość "Wilków" poszła) oraz wojenny Antiquus Custodia ( kradzież mojej własności, brak wspólnych wypadów pvp,kox,rb,cokolwiek) skończywszy na MrocznychNajemnikach (krótki okres gdzie większość latania samemu - nie sprawiało zbytniej przyjemności). Może to tutaj właśnie Mmoje poszukiwania odpowiedniego klanu się zakończą - mam taką nadzieję szczerze mówiąc Smile

jakieś pytania?niejasności? proszę pytać tu, w grze, na PM

Pozdrawiam, Pixar :>

Antaradoth

Jestem na tak!

Eoven

Czesc. Za. Pa Very Happy

MrHolyMan

Nie rozumiem powodu, ale nie udziela mi się wasz entuzjazm.

Czemu Jezioro Dusz, a nie gdzieś zupełnie indziej ? Klanów na tym świecie jest dość dużo..

Howgh,
Sirion!

leeloo

Witaj. Ładne opowiadanie. Jeszcze musisz złożyć deklaracje, że robisz to świadomie, na własną odpowiedzialność i z własnej, nieprzymuszonej woli <zerka kątem oka na Seibada>.

Bracchus

W sumie mogę dać wstępne ZA. Jeśli odpowiesz na pytanie Pana Świętego.

Quevl

Nie, bo konkurencja.

Hestar

Bracchus

Q: Pomyśl o tym od drugiej strony. Jeszcze kilku i klanowe klasowe można uruhomić Very Happy

Deliondil

Rix Rix Rix ! Witaj!

Za!

Seibad

Z racji powinowactwa nie udziele głosu Very Happy

bo wiadomo ze jestem ZA ,ale powiem ze Rix nigdy mnie nie zawiódł i moge na nim polegac.

Sharku

Rixar

dlaczego Jezioro? Są różne powody. Np. Kilia jako liderka Klanu, kilku dobrych znajomych, fajna atmosfera (mogę mówić tylko o tych z którymi byłem w pt ). Dlaczego nie inny klan? Pewnie chodzi dlaczego nie druga strona barykady. Jak niektórzy widzieli nawet będąc poza klanem miałem kilka potyczek z AA. w FF mam kilku znajomych ale to już nie ta sama Fortuna co kiedyś, no i są po stronie AA. Inne klany jakoś nie przychodzą mi do głowy.

Elvander

Ja jestem za, a nawet przeciw ^^

MrHolyMan

Nie, nie pytałem się o klany po drugiej stronie barykady. Moje pytanie dotyczyło ogólnie innych klanów.

Z kim zdarzało ci się polować ?

Howgh!