Podanie

Urghan

Imię: Urghan
Profesja: Tyrant 78, Spellhowler (55), Bishop (47)
Poprzednie klany: AnimaDamnata, Endeavor
Myślę że do klanu wniose sporo dobrego i będziemy się razem świetnie bawić Very Happy

Na imię mam Piotr mam 15 lat. Interesuje się sportem. Lubie słuchać muzyki i oglądać filmy Very Happy

Otulone opończą i ciepłym wełnianym szalem, małe stworzonko dreptało pospiesznie w stronę bramy, niewyraźnie rysującej się przed nim w mlecznobiałym powietrzu. Drobna istotka zamachała z rozdrażnieniem miniaturowym buzdygankiem przed sobą, próbując rozpaczliwie odgarnąć od siebie chłód i wilgoć poranka. Z zawzięciem malującym się na rumianej buzi, rudowłosy chłopiec dreptał w stronę okolicznych pól. Strażnicy miejscy nijak nie mogli sobie poradzić z orkami obozującymi w okolicy, na czym zarabiały co sprytniejsze umysły.Orczy lud nie grzeszył inteligencją, za to przejawiał nienaturalne zainteresowanie ludzkimi trunkami. Pęd do tej osobliwej wiedzy był nie tyle spowodowany wyczuciem smaku czy wyrafinowanego podniebienia, bo szczerze mówiąc od kilku już sezonów plony winorośli były bardzo mizerne, a i wino paskudne w smaku nawet dla niewybrednego obszczymura. Otóż, Orkowie wśród przeróżnych zastosowań wina, jak przemywanie ran, psucie ludzkich upraw czy nawet używanie bukłaków jako amunicji, szczególnie polubili jego spożywanie. Z natury nieśmiały i mrukliwy, orczy lud po spożyciu odpowiedniej ilości sikacza stawał się szczególnie zabawowy i towarzyski. Efektem ubocznym była ostatecznie niekontrolowana senność, dopadająca ich nad ranem. Nie wszyscy wszak o tym wiedzieli. Rezolutny Urghan należał do tych nielicznych, którzy dysponowali ową wiedzą. I do jeszcze bardziej nielicznych, którzy ją wykorzystywali. Tego ranka jednak Urghan bez entuzjazmu podchodził do swych zajęć. Po pierwsze, zadłużył się dzień wcześniej u Bernarda, handlarza kóz, którego sery i kozie mleko znane były nawet okolicznych miastach. Był także w posiadaniu zadziwiających proszków i ingrediencji, które w sposób znaczący wzmacniały kowalskie wyroby - skórznie, trzonki do broni, nawet podeszwy butów. A Urghan podczas ostatniej "wyprawy poszukiwawczej" złamał swój ulubiony miecz, którym sprawnie wywijał już za pisklęcia. Jakby tego było mało, mistrz gildii zlecił mu wyjątkowo niewdzięczne zadanie zdobycia zaprawy murarskiej, która nie tylko trudna była do kupienia nawet w porcie Houtlon, ale spory jego ładunek zaginął wraz z całą karawaną handlową w zeszłym tygodniu.

Gurglin

Nie widzę przeciwwskazań - skoro Zallon będzie za, to ja też jestem.

MrHolyMan

Amedron

Znam, Lubię, podanie jak trzeba
(mały kopniak za duchy) ;p
Za

Nekolev

Przeciw

Sevald

Nekolev

Tak jak juz mówiłem, jestem przeciwny przyjmowaniu tak młodych osób do klanu. Głownie cenie ten klan za atmosferę i poziom rozmów jaki jest, nawet jeśli są absurdalne to na poziomie. Nie chce dzieci w klanie. Od razu dodam że, dawanie Shinn jako kontrargument to dla mnie żaden kontrargument. Ona jest wyjątkowa w swojej klasie.

Kolenea

A mnie zaciekawilo opowiadanie. Co bylo dalej? Na razie na 0.

Aha, minus za znajomosc z Kapusta ;p

No i opowiedz cos wiecej o sobie. Ale nic w stylu "chodze do gimnazjum numer 69" ani ile lat ma twoja siostra tylko hmm.. cos os sobie. I czemu JD oprocz tego ze sa tu Zallon i Kilia?

Venadail

Nie wiedziałem, że handluję kozami... ale skoro już tak, i się u mnie zadłużył to jeszcze tak śmiało mi się pod sztylet nawija? No wolne żarty...

Wiek mi obojętny, Szynka to Szynka, a np zgRedis też miał koło piętnastki jak się przyjął i chłop jak dąb z niego wyrósł.
Jak powiedziała Kola, cosik o sobie napisz. Czemu JD? co lubisz w ludziach a czego nie? Jakie masz wartości i ideały?

Heh... takie niewinne spostrzeżenie... To będzie już twój czwarty klan w tym roku, nieprawdaż? Stałyś w uczuciach, muody panie. Mógłbyś mi podać powody twego odejścia z Animków a następnie z Duchów?

Póki co neutral, z lekkim minusem za Bernarda, zmienność i... no niewiem, może dziś z wieczora uda mi się wejść na chwilkę to cię pomęczę jak będziesz.

Urghan

Urghan

Nyradier

Nie wiem dlaczego Nekolev tutaj się w ogóle wypowiada, skoro taka Nassi dostała jakiś czas temu za to naganę. Okres próbny mu się już skończył, przegapiłem coś? Wink

Co do kandydatury, jeszcze się zastanowię.

Eibl

Nie często wypowiadam się w tym temacie, ale ...
1.

Nekolev

Hm, nie wiem jak Topienie, ale moj okres probny sie dawno temu skonczyl, ale to chyba nie na temat.

leeloo

Wiek.. hm.. każdy jest indywiduum - dorasta w różnym wieku - znam takich co mają 50 i i tak nie dorośli i do klanu bym nie wzięła. A znam takich co mieli 9 lat.. ale to inna bajka <szczerzy się>
Nekolev ma racje mówiąc "nie chce dzieciaków w klanie" - też nie kcemy, ale określenie "dzieciak" ma tu inne znaczenie i odnieść pewnie dałoby się je i do paru "podstarzałych" osób (np nie sądzę by KG miało samych < 15 Wink

) - mam nadzieje, że i z tym się zgodzisz Nek? (że Cię tak zdrobnię po naszyjnikowemu)
Ej.. i nie krzyczcie na Nekoleva że się wypowiedział (może trochę w za ostrym tonie) Wink

Jak ja krzyknełam raz na Nyrka w podobny sposób to mnie wszyscy zgasili tłustą oliwą. Po prostu obaliliście myslę jego argument - niech szuka innego Smile

No i jak to jest że już ponad 2 tygodnie a obowiązki nie wypełnione?

Kandydata kojarzę - mówienie do niego "Urg" sprawiało nieprzyjemne mrowienie w dziąsłach Wink

Powodzenia w rekrutacji życzę!

Aha - Ja jestem na nie bo lubi Naruto <mruga do Sirka>