Rodelin

Sethrael

Pomijając wszelakie inne argumenty, kandydat nie wykazuje zainteresowania tematem, który sam założył - PRZECIW.

Kolenea

Vaendeane

To porównanie to gruba przesada ;/

Taulmaril

Również się nie zgadzam z tym porównaniem. Hequ stanowczo przesadził, znam Rodka troche dłużej i wiem,
Zaznaczałem też, że jest małomówny- Kiedy ktoś, jest taki z natury, a spotka się z agresją jak ma zareagować?

Tak czy inaczej, naprawdę, ja nie byłem neutralny- ja byłem za daniem szansy na okresie rekrutacyjnym.
Z Rodka nie jest ani mąciwoda, jak to Hequ gdzieś kiedyś wspomniał, ani zły człowiek.

Śmieszą mnie zdania AA,Nece- Nie... Hequ też był w AA... Ja w KS- z którego w dużej części składa się obecne AA.
Śmieszy mnie bycie na nie, bo ktoś twierdzi, że to odpowiednik Nekelova- a w dupe, wcale nie.
Nawet gdy wyszedł z klanu, potrafił się usprawiedliwić przed liderem.
(Czy wymienione były jakiekolwiek inne wady rekruta? Nie. A jeśli już to, że "mąci, robi co chce"- nie mącił, nie robił co chciał)

W tej chwili nie ma to jednak już żadnego znaczenia, jako, że Rodelin postanowił odejść ze sceny allseronowej, kasując postać, czy tez konto.

Temat do zamknięcia.

Arianil

Taul - Heq i Uq wyrazili swoje zdanie na podstawie tego jakie wrazenie wywarl na nich Rodelin, moze sluszne, moze nie, niemniej jednak takie bylo. Nie widze niczego 'smiesznego' w opieraniu sie w rekrutacji na ich zdaniu. Tym bardziej, ze mogl on odeprzec ich zarzuty, pogadac na osobnosci jesli faktycznie byl 'cichy', postarac sie o zamiane ich opini. Szkoda jesli wybral zamiast tego opcje jaka napisales.

Taulmaril

A jednak, śmieszy mnie to, że nie bo ktoś powiedział, że to Nekelov, to zupełnie nie Nekelov i masz.

I jak najbardziej oczywiste jest, że wypada się zdaniem innych sugerować, tego nie neguję, to mnie nie śmieszy.
Ino rozbrajająca reakcja na zdanie- to taki Nekelov
-O to ja na nie
-Ja tez na nie
-I ja na nie!
Proszę mi wykazać podobieństwa, a później go tak nazywać. Ja nie widzę tych podobieństw.

Co do gadania na osobności gadał oćby ze mną, Heqa w grze nie ma wcale, jak miałby go niby dorwać. I inna sprawa nie porozmawiasz z kimś kto ma z góry ustalone stanowisko.

Jednak dobrze, koniec akcji wujek dobry Taul broni kogoś, temat do zamknięcia i tyle.

Sethrael

Najzabawniejsze jest to, że to leci na forum ogólnodostępnym.

Hequimesh

O Shillen. Dobry Wujku Taulu, nie bój się powiedzieć wprost, że ja zacząłem flame o Nakolevie.

Już wyjaśniam, dlaczego takie porównanie. Moim zdaniem, zawsze przychodzi Rodelinowi czas, że mu się coś nie podoba (nie ma epików, nikt mu nie pomaga, nie został hero itd.itp.) przez co się focha - ale nie powie nic otwarcie tylko pff.. np. opuszcza klan.
Inni jakoś mogli przeprosić za zaistniałą sytuacje z FF - on, jak to ma w zwyczaju - nie odezwał się nawet słowem.

Takie mam JA wyrobione o nim zdanie. Nie zrobił nic, by je zmienić a kolejny raz "w wielkim stylu" odchodząc z klanu - wręcz tylko mnie w nim ugruntował.

I kij z tym, czy moje biuro w Rune jest otwarte i czeka, aż Rodelin się zjawi na pogaduszki. To 4um świadczy o tym, że są różne media.
A podkreślam to już setny raz - nie kwapił się do swojej obrony.

Kuźwa, to nie rekrutacja w stylu "czy lubisz żelki?".

Taulmaril

Nie wiem Hequ, czyś Ty z Rodziem rozmawiał będąc w FF, bo mi jakoś mówił normalnie o wszystkim, co się nie podoba, co się podoba, wiem, że z innymi też sporo rozmawiał.
Skromnym zdaniem przesadziłeś Hequ z tym porównaniem- To, że nie byłes zorientowany, czy sam też nie kwapiłeś się do rozmowy z nim, nie jest jego winą.
Środkiem komunikacji może nie był klanowy, forum, ale priv, czy drużyna- bo tam się udzielał.
Ja po całej sytuacji zostałem zagadany przez niego.
Robienie z Rodka najgorszego zła nie jest czymś odpowiednim.

Twoje porównanie jest nietrafne i to moje zdanie.

Jednak, aby nie było- Spodziewałem się, że tak rekrutacja wyglądać będzie, bo znałem Rodzia i wiedziałem, że publiczne pisanie mu nie idzie (w jakiejkolwiek formie) to też nie spodziewałem się od niego długich wypowiedzi.
Czy tymi odpowiedziami jakie udzielił mógł przekonać? Średnio- też tak myślę, czyli głosy na nie są zrozumiałe.
Mnie oburza jedynie porównanie, nieuzasadnione, do Nekelova i tyle na ten koniec chciałem dodać.
I Hequ, oczywiste było, że to Ty o Nekelovie wspomniałeś, bo nikt inny... czego miałbym się bać?
Pretensji nie mam za Twoje nastawienie, a zdanie szanuję, jednak porównanie naprawdę przesadzone.

Elvander

Rodelin nie jest złem... przegadałem z nim ponad godzinę, wiem, że ma 84, wiem sporo innych rzeczy, które na przykład chciałem wiedzieć i o nie zapytałem wprost bez ogródek... może tak właśnie trzeba [wzruszył ramionami] poznałem nieco jego system wartości... nie rozczarował mnie, aczkolwiek nie w pełni się z nim zgadzam.

Nie odczułem w rozmowie z nim niczego hmmm... niepokojącego, trochę, wydaje mi się, "wstydu", obawy i samoasekuracji... to nie jest wadą [strzyżonego Pan Bóg strzyże Wink

]. Mi łatwiej obiektywnie go ocenić, gdyż go nie znam... hmmm... dopiero poznaje...

Co do NekoElva... xD Nie sądzicie, że już się na niego hmmm uodporniliście?