Sylvan
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Jezioro Dusz Strona Główna -> Podania rekrutacyjne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylvan
uzytkownik



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:54, 07 Maj 2008    Temat postu: Sylvan

Witam , może na samym początku się przedstawię , mam na imię Sebastian , chodzę już po ziemskim padole 20 lat ( w sumie to jeszcze 19 bo kończę 20 w lipcu ale rocznikowo mam 20). Teraz ogólnie zajmuję sie nauką , aby pozytywnie zdać egzamin dojrzałości. Na co dzień interesuję się , głównie grami komputerowymi ( a także tymi na konsole). Lubię czytać książki fantasy. Przygodę z Lineage 2 zacząłem kolo 4 lat temu. Myślę że jestem już doświadczonym graczem i ograny w walkach pvp. Może przejdę teraz do opisu mojej postaci w uniwersum Allseron.

Imię postaci: Sylvan
Klasa postaci : Tresure Hunter
LvL: (aż wstyd sie przyznać) 75 (powiedzmy ze taki niski z racji częstych potyczek z wrogiem:P )

Dlaczego Jezioro? Ponieważ miałem przyjemność poznać parę osób i z całą pewnością mogę stwierdzić, że to są bardzo wartościowi ludzie.

Na co liczę wchodząc do klanu? Na wzbogacenie przygód związanym ze światem Lineage2, na wielu godzinach spędzonych na ciekawych rozmowach , i wspólnych polowaniach z klanowiczami , czy też z osobami z sojuszu Eithel.

Z racji tego, że pisze maturę i moja głowa przepełnioną jest od wszelkiego typu wiadomości związanych z lekturami czy tez innymi wiadomościami dotyczącymi prac maturalnych. A doszły mnie słuchy, że dużą uwagę zwracacie podczas rekrutacji na część artystyczną, więc chciałbym zaprezentować krótka historyjkę pt. O Księżniczce co porwała smoka. Zapraszam

Był kiedyś smok o Imieniu Hieronim, prowadził on beztroski tryb życia. Zamieszkiwał on swoją grotę , nie opodal miasteczka o nazwie Partolieidowo. Mieszkańcy tego miasta żyli w zgodzie z Hieronimem, przynosili mu różnego typu smakołyki , a on odwdzięczał im sie na różne sposoby , miedzy innymi bronił Partolieidowo przed najeźdźcami i wszelakich monstrów atakujących miasto. Pewnego majowego wieczoru , kiedy smok Hieronim zamierzał rozpocząć poobiednią drzemkę, zjawiła sie u wejścia jego jaskini , zła potężna królowa , zdolna to posługiwania sie wszelakich zaklęć magicznych. Była ona chciwą kobietą i pożądała skarbów smoka, lecz ten nie posiadał żadnego dobytku materialnego, bo na co smokowi złoto, skoro miał wszystko czego tylko potrzebował . Zła królowa wmawiając smokowi oszustwo , za pomocą nieznanej smokowi magii skrępowała jego kończyny, i porwała go do swojego zamku na szczycie góry , na którą żaden z mieszkańców miasta nie odważył by sie wejść , nazywali ją Góra Pogrzebów. Nazywali ją tak ponieważ, każdy śmiałek chcący zdobyć szczyt tej góry kończył pogrzebany żywcem u podnóża zamku. Na wieść , że smok został porwany , ludzie chcieli iść odebrać swego obrońce a także dobrego przyjaciela. Lecz brakowało tym ludziom doświadczenia, przez ich dusze nie przemawiał żaden głos prócz wołania własnego strachu. Burmistrz miasta postanowił , że podaruje wielką nagrodę temu kto odbije smoka z rąk złej kobiecie. Rozesłał tą wieść do wszystkich pobliskich miast i wsi. Zjeżdżali sie królewicze , rycerze, zaklinacze. Wojownicy nie przebierając w środkach , próbowali odbić gada. Lecz wszystkie ich trudny, nie zdały sie na nic. Żadnemu ze śmiałków nie udało sie dokonać tego chwalebnego czynu. Wiadomość o nagrodzie doszła do poszukiwaczy przygód , żyjących z takich zleceń. Owa grupa postanowiła , że zajmą sie tym zadaniem, ponieważ kończą im się środki zarobione na poprzednio wykonanych zadaniach. Do tej grupy należeli: Józef z Mysłowic, przez niektórych nazywany smutnym Józefem. Pseudonim ten wynikał stąd , że twarz jego nawet podczas, gdy Józef uśmiechał się , twarz jego wyglądała jak by Józefa coś trapiło. Był to rycerz dzielny , dzierżący w swej prawicy , miecz z wietrznej stali , miał on ukryte moce , o których Józef nie był jeszcze w pełni świadomy, ponieważ Józef dość słabo rozwinięty intelektualnie. Drugą postacią był kucharz o imieniu Maciej. Była to bardzo inteligenta osoba, wielkość jego inteligencji przewyższała tylko wielkość jego brzucha. Maciej lubił gotować , ale także był sławny ze swojego apetytu. Ostatnim członkiem drużyny była piękna adeptka sztuk kapłańskich Tamira , która dołączyła przez przypadek do drużyny wpadając do karczmy w której przesiadywali Józef z Maciejem. Po dotarciu trójki śmiałków do Partolieidowa , Burmistrz przedstawił im całą sytuację. Po napełnieniu swoich brzuchów i uzupełnieniu zapasów ruszyli na Górę Pogrzebów. Wędrując parę godzin doszli do rozstaju dróg. Maciej wysunął na czoło pochodu i rzekł " Patrząc przez wizualne aspekty , twierdzę iż sądzę ze należy udać sie w tę..... stronę. I wskazał ścieżkę prowadzącą do Góry na której stał zamek. W końcu dotarli pod wrota wielkiego zamczyska , po drodze musieli sie uporać z paroma typkami spod ciemnej gwiazdy, lecz nie stanowiło to większego problemu ja Józefa , który był świetnym szermierzem. Zamczysko wyglądało na opustoszałe, wyglądało na to, że królowa nie obawiając sie najeźdźców, nie wynajmowała wielu strażników, co pozwoliło jej zachować większy majątek. Maciej znany kucharz, wyciągnął przenośny kociołek przyrządził wybuchową miksturę, która w mgnieniu oka utworzyła wielką wyrwę w murze zamku. Wnet pojawiła się zła Dama, rzucała zaklęciami wszelkiego rodzaju, lecz kapłanka skutecznie broniła
członków drużyny przed niszczącymi zaklęciami. I wtedy Józef pełen gniewu do Kobiety przetrzymującej smoka, wydał z siebie krzyk i z siarczystym błyskiem w oczach zamachnął sie miecze, i wtedy z miecza wystrzeliły liczne wichrowe ostrza, które rozcięły kobietę na dwoje. Józef jak i reszta drużyny spojrzeli na drżący miecz w rekach Józefa i z niedowierzaniem patrzyli na niszczycielskie jego działanie zaprezentowane na Królowej. I wtedy... na twarzy Józefa.... pojawił sie pierwszy uśmiech, który wyglądał na szczery i prawdziwy. Cała drużyna nie czekając na nic pobiegła do komnaty w której przetrzymywany był smok, Tamira obrzuciła go leczącymi zaklęciami i cała czwórka udała sie Partolieidowa. Burmistrz jak obiecał obdarzył śmiałków wielką ilością złota, pożegnali sie z mieszkańcami miasta i smokiem Hieronimem i podążyli w dalszą podróż w poszukiwaniu kolejnych przygód.

Dziękuję i pozdrawiam.


Ostatnio zmieniony przez Sylvan dnia Śro 14:57, 07 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Venadail
uzytkownik



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:35, 07 Maj 2008    Temat postu:

Do matury powiadasz się szykujesz? To szykuj się lepiej, bo jak będziesz tak wyszykowany jak do matury z polskiego, to zbyt wielkich sukcesów na tym polu ci nie wróżę. Wiesz ty w których miejscach stawia się przecinki? Popraw to, maturzysto za dychę Razz

A tak serio, to jako tako z widzenia cię znam, ale nie na tyle, aby wypowiedzieć jakieś ZA lub PRZECIW. Ech... niewiele powiedziałeś o sobie, twoja historia itp Powiem standardowy tekst: Szukaj nas w świecie. Przewertuj też forum... jest w nim sporo informacji o nas...


Ostatnio zmieniony przez Venadail dnia Śro 16:37, 07 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylvan
uzytkownik



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:56, 07 Maj 2008    Temat postu:

Nie chcę być nie miły , ale oszczędź stwierdzeń " maturzysta za dychę". Uwierz mi, że do matury odpowiednio się przygotowałem. No ale nie będziemy sie tu rozwodzić o mojej maturze. Czekam na komentarz innych osób , i postaram się was jakoś wyłapać
w grze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leeloo
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:14, 07 Maj 2008    Temat postu:

Ja też czekam na komentarz innych. Pamiętam Cię i naraz Cię nie pamiętam niestety. Do zobaczenia w Świecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Venadail
uzytkownik



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:24, 07 Maj 2008    Temat postu:

Sylvan, w tym przypadku bycie niemiłym to moja domena, ja mam takie uprawnienia.
-rzekł pokazując świstek uprawniający do bycia niemiłym-
A jeśli bierzesz takie żarty do siebie, to nie jest to mój problem.

-odwrócił się-
Sirioooon! Komuś tu trzeba dać lekcję...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Redis
uzytkownik



Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 23:11, 07 Maj 2008    Temat postu:

Znam kandydata, był razem z nami w sojuszu Eithel i razem z nami niegdyś ginął i zwyciężał - to jest chyba plus. Nie mam mu nic do zarzucenia. Podanie uważam za dobre, jest coś o sobie, dlaczego my, co może zaoferować i opowiadanie, swoją drogą dość oryginalne o porwaniu smoka przez królewnę, heh. Błędy w pisowni są, ale nie aż tak masakryczne. Wink . Dałem kandydatowi zadanie i zobaczym jaki będzie tego rezultat. Jeśli je wypełni ma mój 150% głos na tak ;] . Pozdrawiam i łap Jeziorkowiczów w grze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Venadail
uzytkownik



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 5:50, 08 Maj 2008    Temat postu:

Redd's, ja słyszałem wersję o zabiciu królewny i szczęśliwym ożenku ze smokiem...
A w sojuszu Eithel był również Red.... Razz Więc to argument o chwiejnych podstawach Wink Ech... zadanie zadaniem... rozmawiać trzeba. Ja nadal stanowczo ZA a nawet PRZECIW. Confused Nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rivalin
uzytkownik



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 6:37, 08 Maj 2008    Temat postu:

Zdecydowanie ZA, znam Sylvana. Ma moje poparcie.

@Ven.
Patent na bycie niemiłym, a patent na bycie chamskim to dwie różne sprawy :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrHolyMan
uzytkownik



Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twierdza zwana Stolica :]

PostWysłany: Czw 7:24, 08 Maj 2008    Temat postu:

Poki co pozostane jeszcze przy samej obserwacji wydarzen. Czujne oko proroka patrzy..

Niestety sam osoby nie kojarze, poprzednie klany ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kolenea
uzytkownik



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszafa/Puławy

PostWysłany: Czw 9:38, 08 Maj 2008    Temat postu:

ZA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lien
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:14, 08 Maj 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie chcę być nie miły , ale oszczędź stwierdzeń " maturzysta za dychę". Uwierz mi, że do matury odpowiednio się przygotowałem. No ale nie będziemy sie tu rozwodzić o mojej maturze.

I zapachniało urażoną dumą.

A konkretnie:
1. "Był w Eithel" - Klan, powód odejścia.
2.
Cytat:
Dlaczego Jezioro? Ponieważ miałem przyjemność poznać parę osób i z całą pewnością mogę stwierdzić, że to są bardzo wartościowi ludzie.
- Kogo miałeś przyjemność poznać?

Ostatnio zmieniony przez Lien dnia Czw 10:25, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylvan
uzytkownik



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:58, 08 Maj 2008    Temat postu:

Znam Kol , Redis'a, Rivalina , Atzeroth'a.
Powód odejscia:byłem w Anticus Custodia, mialem ciezka sytuacje w szkole , musiałem zaprzestać gry na jakis czas. Nie chciałem zawalić sobie szkoły z powodu gry.
A co to urażonej dumy , to po części jest w tym trochę racji, nie lubię jak ktoś mnie ocenia i obraża nawet w formie zartu, nie znając mnie wogole, nie wiedząc jak wyglada sytuacja na prawde. Nie czuje sie jakoś wielce urażony, bo słyszałem ze Ven przyczepia sie do wszystkiego:P


Ostatnio zmieniony przez Sylvan dnia Czw 11:04, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leeloo
Administrator



Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:14, 08 Maj 2008    Temat postu:

Czemu nie chcesz wrócić do AC?
<zastanawia się, czy brzmi to jak przesłuchanie i czy odpowiednia ilość luksów została zaaplikowana przesłuchiwanemu>

"nie lubię jak ktoś mnie ocenia i obraża nawet w formie zartu" - czy zdajesz sobie sprawe, że w takim wypadku miałbyś ciężkie życie w Jeziorze? my bardzo lubimy jak ktoś nas obraża w formie żartu więc jest to codzienna rozrywka Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylvan
uzytkownik



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:30, 08 Maj 2008    Temat postu:

Wycofuje swoja kandydature. przepraszam za kłopot

Ostatnio zmieniony przez Sylvan dnia Czw 12:09, 08 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylvan
uzytkownik



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:08, 08 Maj 2008    Temat postu:

Wycofuje swoja kandydature. Przepraszam za kłopot
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Jezioro Dusz Strona Główna -> Podania rekrutacyjne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin