Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lien
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 791
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:27, 13 Gru 2005 Temat postu: Tarahim |
|
|
Postac opuscila JD za zdrade
/EDIT: Ash
Pozwolilam sobie przeniesc to podanie. Prosze klan o opinie pod postem.
Nastepni kandydaci, sami beda tu umieszczac swoje podania
[quote]Siedział nad brzegiem rzeki spoglądając w jej toń jakby próbując czegoś dostrzec. Po jego policzku spływała niewielka struga krwi, która z wolna wyciekała z rany na czole. Z wolna głaskał po grzbiecie wilka leżącego u jego boku. Zwierze było wyczerpane i wyraźnie strudzone ostatnimi zajściami. Zbliżał się środek nocy a na twarzy elfa nie było wciąż widać zmęczenia, jedynie spokój i wyraźne opanowanie, którego wyuczył się od sług Shilen codziennie przesiadując w Świątyni znajdującej się nieopodal jego rodzinnej wioski.
Czuł się bezpiecznie… wszak otaczała go jedynie cisza przerywana co jakiś czas skowytem wilków dochodzącym z oddali. Za każdym razem musiał uspokajać wilka, który budził się i niespokojnym wzrokiem rozglądał się wypatrując w ciemności niebezpieczeństwa jakie wbrew panującemu wokół spokoju czyhało na niego i jego pana. Lecz młody elf wiedział iż tutaj są bezpieczni… są sami ze sobą i własnymi myślami.
Tak… był samotnikiem. Niewielu miał przyjaciół a jeszcze mniej wrogów. Starał się nigdy nie wchodzić innym w drogę z pokorą niejednokrotnie przyjmując to co zesłał na niego los. Nie myślcie jednak iż tak było zawsze… Mimo młodego wieku i skromnych umiejętności mroczny wiedział co to honor, a jego cierpliwość mimo, iż wielka była nie raz zostawała wystawiana na ciężką próbę. Mimo iż nie często jednak czasem owe próby, którym był przez los poddawany kończyły się wybuchem złości, który potrafił zawładnąć jego zdrowym rozsądkiem.
Był dumny… Nie raz stawał twarzą w twarz z o wiele silniejszym wrogiem. Nie bał się śmierci, która niejednokrotnie obejmując go swymi ramionami próbowała złożyć na jego ustach śmiertelny pocałunek…
… W końcu zmęczenie pokonało elfa… Ułożył się wygodnie na trawie a jego wierny przyjaciel wtulił się w jego ciało jakby starał się ogrzać swego pana podczas tej jakże chłodnej nocy…
Imie postaci: Tarachim
Rasa: Mroczny Elf
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 4:46, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Aaye...
Nie wiem czy mogę się wypowiadać jako osoba bezstronna...ale co tam
Znam człowieka od dobrego kawałka czasu...zanim w ogóle usłyszałem o Lineage'u...
Całkowicie wszystkimi kończynami podpisuję się za tym by go przyjąć...
Gra klimatycznie...
W walce się chopaczyna też sprawdza drużynowej...
Uczciwy...nie okantuje nas ...a jak to zrobi dam sobie Lien obciąć moją prawą dłoń [lewa może mi się przydać bo jestem leworęczny ]
Jeśli wejdzi do jeziora to sądzę, że szybko się zaaklimatyzuje...
Tarahim na prezydenta....tfu..na Jezioranina
NIeobiektywny Aileen
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aileen
uzytkownik
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa...
|
Wysłany: Śro 4:46, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Aaye...
Nie wiem czemu mnie nie zalogowało ale to wyżej to pisałem ja Jarząbek...tfu znaczy Aileen...
Aileen
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lien
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 791
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:01, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Poznalam Tarahima z dobrej strony. Czekam na wypowiedzi wszystkich Klanowiczy.
Rada podejmie decyzje, tu wypowiaqdamy sie wszyscy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gauralak
uzytkownik
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Augustów
|
Wysłany: Śro 11:26, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mamy w 2 miejscach temat o podania rekrutacyjne, to może spowodowac mały "burdel". Taka mała dygresja...
Co do Tarahima. Zaprosiłem typa na spacerek 2 dni temu, zaraz po niefortunnym rozdaniu nagród czempionom. Na początek byłem bardzo nie mile zaskoczony. Mroczny rycerz, witał mnie bardzo grzecznie i bardzo kulturalnie, połowa koronowanych głów GB nie ma takich manier... Jakoś mi to nie pasowało do mrocznego ale... z czasem zauważyłem, że nie jest to chyba powielanie tak ukochanych przez GM'ów schematów, a przemyślana rola. Tarahim okazał sie przy tym mega odporny na dogryzanie i przytyki Kantha, co juz naprawdę mnie zdumiało. Odpowiadał na trudne pytania w sposób sprytny, ale nie kręcił. Zauważyłem, że naprawdę bardzo bardzo zależy mu na tej właśnie rodzinie, nie żadnej innej, a to wielki plus. Na koniec postanowiłem sprawdzić czy chłop ma "jaja". Zaprosiłem go na cmentarz, gdzie wcześniej umówiłem sie z Lorathem. Loratha namówiłem, by udał agresję, po czym zaczęła sie mała pyskówka (między mną i Lorem) i wywiązała walka. Przyznaję, że sporo mniejszy z SK - Tarahim, z miejsca odpalil cubiki i tlukl Lora w banię patelnią nie mając z nim najmniejszych szans. To mi sie spodobało. Oczywiście po chwili padło klasyczne "mamy Cię", kwiaty, kobiety... zagalopowałem się? Ups...
Tak czy owak jestem na tak
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lien
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 791
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:19, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Heya Brat. Ten drugi topic z "podaniami rekrutacyjnymi" jest zamkniety. Nie usunelam go, gdyz jest tam podanie Elu. niech bedzie jako historia. Jak Elcia wroci, przeklei je do czesci "nasze opowiesci", wtedy zlikwiduje zdublowany topic.
Co do kandydata. Bardzo ciesza mnie Twoje slowa. Tacy jestesmy, taki ma byc kazdy, kto chce mowic do nas "siostro, bracie". Jedna krew, ktora przelewamy za siebie bez wzgledu na konsekwencje, straty, miekkie nogi...
Jestem za przyjeciem Tarahima, chyba, ze ktos z nas ma jakies obiekcje.
Piszcie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ashan
uzytkownik
Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:48, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dla mnie jest ok, ja jestem za
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atzeroth
Administrator
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:06, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Poznalem Tarahima i musze powiedziec ze jest to czlowiek <mroczniak> na poziomie.
co do Jego zachowania nie mam zastrzezen.
Jednak mam 2 zastrzezenia:
1) Tak bardzo chcial do Nas, a wszedl do innego klanu... podobno wyniklo nieporozumienie, i uslyszal ze rekrutacja jest zamknieta.
Dziwi mnie to nieco, gdyz Lien powtarzala wielokrotnie ze rekrutacja jest WSTRZYMANA, nie zamknieta i gdyby porozmawial z Nia, lub z kims z rady - na pewno by to uslyszal.
2) Nie podoba mi sie, gdy low lvl chodzi w party z high lvlami... od razu przychodzi mi na mysl sepienie.
Nie twierdze ze tak bylo, wiem ze wspolna zabawa itp, jednak ogolnie jestem negatywnie nastawiony do czegos takiego.
Jesli to mozliwe, chcialbym spotkac sie z Tarahimem jeszcze raz i kilka szczegolow wyjasnic.
Pozdrawiam.
Edit: rozmawialem z Tarahimem wczoraj i jestem za przyjeciem.
Do postu ponizej: oczywiscie mialem na mysli postacie z poza klanu... pozatym support to zupelnie inna bajka
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Atzeroth dnia Czw 19:53, 15 Gru 2005, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MrHolyMan
uzytkownik
Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twierdza zwana Stolica :]
|
Wysłany: Śro 16:42, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie podoba mi sie, gdy low lvl chodzi w party z high lvlami... od razu przychodzi mi na mysl sepienie. |
Jestem zatem pierwszy sep Jeziora
Skoro wszyscy sie tak dobrze wypowiadaja o gosciu to musi byc swoje wart
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eluthiel
uzytkownik
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:38, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hehe, moze Ty jestes pierwszym sepem Jeziora, ale ja pierwsza pijawka. Pamietacie jeszcze FG? Hihi.
A tak powaznie i w temacie. Poznalam Tarahima, bardzo polubilam i zaufalam. Na pewno nie jestem bezstronna bo to SK, a do tego o bardzo podobnym do mnie spojrzeniu na rycerstwo (no, moze bardziej zrownowazonym, ale to chyba plus dla Niego). jestem calkowicie na tak. O tym, ze rekrutacja jest "zamknieta" nie "wstrzymana" uslyszal ode mnie. Powiedzialam faktycznie ,ze czasowo, ale moglo zostac zle zrozumiane.
W kazdym razie Jego pobyt w Sanktuarium juz skonczony (co ciekawe, juz druga osoba, ktora lubie i szanuje stamtad odeszla - i to drugi SK, nie lubia nas tam, czy jak?).
Podsumowujac: TAK
Lienus, skasuj tamten topic, w kazdej chwili moge zamiescic swoja historie w dziale "moje opowiesci", na pewno w tej chwili nie jest ona warta zamieszania na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cron
uzytkownik
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:05, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja nie wstrzymam od glosu
nie znam albo nie pamietam ze widzialem a jesli tak jest to znaczy ze nie wywarl na mnie duzego wrazenia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|