Vishta

Vishta

Nie lubię demokracji.
To powinno Ci odpowiedzieć na moje pytanie.

Lubię ideę Platońskie jeżeli idzie o prawo, działanie państwa.

Witch Elf

Nie offtopować! Przypominam już coś coś sobie. W między czasie zamieniłam cycki de na cova i nie jest mi z tym źle. Razz

Zostawmy dysputy prawne/teologiczne inne na kanał @ plix plox Razz

Moje za.
Uzasadnienie: Podobają mi się odpowiedzi
Nie zgadzam się z częscią poglądów
mam skilla jak Lo! :>

Bracchus

Shakandra... Pamiętam :> Jestem jak najbardziej ZA.
Po pierwsze: Kurde. Przeszłe koligacje, Essilion, Szpon itd...
Po drugie: Bardzo mi się podobają odpowiedzi na forum. Mogę się nie zgadzać z kilkoma kwestiami dotyczącymi światopoglądu ale to nie ma znaczenia.
Po trzecie: Moja kochanka Loazel została doceniona.

Superstar

Vishta - nie, studiowałem elektronikę Wink

Moją potrzebę zadania dziwnego pytania zaspokoiłem, odpowiedz kandydata mi wystarcza, dziękuję za uwagę i do zobaczenia w następnym odcinku.

Gurglin

Wszędzie januszowcy :d

Ok, dziwne pytanie ode mnie - załóżmy, że wyjechałeś do Anglii. Na co zbierasz kasę?

Vishta

Do Anglii wyjeżdżam rozmawiać z klientami i przywozić kasę mojemu wydawcy.
Tak samo do Irlandii, Holandii, Danii i Szwecji.

Ale jeśli już chcemy założyć taką teoretyczną zabawę w wyjazd do Anglii - to dlaczego miałbym na coś zbierać kasę?
Chyba raczej spędzać czas na zwiedzaniu i wyrywaniu francuzek. Bo angielki to niee..

Sethrael

Masz żonę i dziecko, czy tylko dziecko?

Vishta

Pytasz bo chcesz się ze mną umówić?

Sethrael

Witch Elf

Or...... to tylko joke? Razz

Vishta

Nie znamy się jeszcze na tyle, żeby opowiadać Ci o moim życiu - praca i dziecko to po prostu argumenty które są dla mnie powodem aby nie grać, i które przedkładam nad granie.
Żona lub ewentualny jej brak takim powodem nie jest.

Pytanie Gurglina nie było w żaden sposób konkretne, bo nie było sprecyzowane, brakowało w nim kilku założeń.
Rozumiem, że "kulturowo" stereotyp wyjazdu do Anglii w Polsce może oznaczać pracę na zmywaku aby na coś odłożyć, ale nie lubię takich założeń, co pozwoliłem sobie ująć w odpowiedzi na niekonkretne pytanie Gurglina.

Kolejna rzecz, że w Twoim rozumowaniu brakuje jeszcze kolejnej opcji - tego, że moja żona nie ma nic przeciwko temu, że podrywam francuzeczki. Bo wie, że i tak ją kocham i moje podrywanie francuzeczek ma charakter tylko li wyłącznie charakter rozrywkowy a nie kopulacyjny.

Kolejna luka, to taka, że w Anglii znaleźć francuzeczki jest dosyć trudno, więc i możliwości wyrywania francuzeczek jest mocno ograniczona prawdopodobieństwem i wręcz mogłaby się nigdy nie zdarzyć.

Więc zanim zaczniesz wyciągać wnioski o moim byciu niegodnym zaufania czy jakieś kolejne opcje czy podpunkty - przeanalizujmy to wszystko jeszcze razem, wspólnie, dobrze?

Sethrael

Stąd też po zdaniu, że w trzecią opcję nie wierzę był " Wink

" (jedyny w całej wypowiedzi), bo opcji jest z reguły mnóstwo.

Szczerze, to miałem nadzieję, że od razu mi odpowiesz, że opowiadanie o Twoim życiu na publicznym forum jest nie na miejscu, cieszę się jednak, że odpisałeś wpierw , zgodnie z przewidywaniem - pseudodowcipnie, bo dało mi to okazję do lekkiej prowokacji, na którą zareagowałeś tak, że niestety jestem za przyjęciem Ciebie na okres próbny. Tak trzymać.

Tyle ode mnie.

Nyradier

Cześć.

Jestem Ryj, i oprócz tytułu Arcyksięcia Rumunii, żyję pod pantoflem mojej kobiety Mohriante. Ponadto, natura wyposażyła mnie w magiczną właściwość "rycia w bani" całego mojego otoczenia, w szeregi którego starasz się niewątpliwie wstąpić.

Razem z Rashxarem tworzymy zgrabny duet o nazwie "brygada RR" (Reidaryn-Rashxar, czy też jak wolisz Robimy-Rozpierduchę). W związku z powyższym, chciałbym się dowiedzieć, czy masz na tyle dystansu do głupich żartów i dowcipów, żeby nie brać tego na serio i pozwolić sprać sobie mózg w sposób tak niemiłosierny, że o_ja_pitole?

I ponadto, jak zapatrujesz się na przemyt uranu w taczkach przez Ukrainę? Znasz jakiś lepszy sposób? Masz pewne doświadczenia?

Póki co, za propozycje skierowane w stronę Sethraela, z którym żyję w potajemnym otwartym związku, jestem zmuszony dać Ci przeciw, który z całą Twoją rekrutacją ma tyle wspólnego, co Alter Aldeon z intelektem.

Vishta

Pytanie które muszę Ci niestety zadać, bo mnie frapują, są dwa:

1) W którym kierunku docelowym się udaje ten uran? Z czy do Polski? Czy też z północy na południe?

Z odpowiedzią wiąże się moje drugie pytanie:

2) Czy nie lepsza by była droga naokoło przez Morze Czarne i Rumunię?

Bo taczkami to oczywiście najlepszy sposób. Aby zapewnić sobie maksymalną skuteczność polecałbym obklejenie ich informacją o przewożeniu poczty dyplomatycznej Luksemburga. 100% anonimowości.

Na Kognitywistyce w Poznaniu dowiedziałem się, że nie mam mózgu a zbiór włókien. Więc myślę, że skoro od czasu do czasu miewam brudne myśli - pranie jest wskazane.
Ważne, aby proszek był prima sort i za dużo nie wybielał, bo szara masa jest równie ważna, jeśli nie ważniejsza od białej.

Nyradier

Wcale a wcale nie przyznam się do tego, że przeczytałem, że moje pytania Cię FAP'ują. Odpowiedzi, których Ci muszę udzielić, są niestety dwie :

1) Docelowo do Polski, z Polski do Rumunii, a z Rumunii do Afryki (jestem znany również jako Nyradier, Król Murzynów, jedyny prawdziwy Czarnuch, czuj respekt)

2) Idealnie! Moja niezbyt-hojnie-obdarzona biustem cesarzowa nie była w stanie podsunąć mi pod nos czegoś takiego! Mianuję Cię moim osobistym doradcą, zaczynasz od zaraz, płacę Ci... nic, ale to i tak za dużo, to jeszcze Ty powinieneś mi płacić.

Na taczkach mam taborety, i to na nich znajduje się Uran. Ale z Luksemburgiem cwane, przemyślę.