Xalantia

Elgart

Chociażby ja ją namawiałem żeby złożyła podanie do nas. Sympatyczna Kobita, a pvp jest do ogarnięcia nikt od razu nie kozaczył. ZA.

Eoven

Nie wiem co powiedzieć.
Na minus jest na pewno to, że lami. Na PvP raczej bsoe spalała, co imo smutne było bo szkoda mi było tej adeny. Troche podejście i nastawienie ma dziwne i to co mówi Ucek. Troche pachnie to chorągiewką. No i coraz więcej się w jd osób robi, to jest jakaś moda? ^^

Na plus na pewno wytrwałość bo mimo spalonych bsoe zawsze wracała probując koksać. Nadal chce iść do wojennego klanu.

Jestem neutralny.

Xal

Runesoth

Po dłuższym przemyśleniu sprawy - przeciw.

Po incydencie, w którym parę osób z LiberiNox biło RBki razem z AA, LN się praktycznie rozsypało. Mówisz o odejściu z LN, ja słyszałem o wyrzuceniu po tamtej sytuacji właśnie. Logiczną kontynuacją było pójście do AA.

Uzasadnianie używania bsoe na spocie w walkach 1vs1 też nie pomaga. "Podejmowałam walkę"? Wolne żarty.

Xal

Runesoth

Po incydencie miałem długie rozmowy z Aesari i Laytanem, więc uważam, że mogę opierać się na "słyszałem" i na własnej pamięci.

Mieliście prikaz od liderki "nie uczestniczyć w wyprawach klanów wojennych". Złamaliście go, naraziliście klan na spore kłopoty. Nie wiem co tu wygląda gorzej - wyrzucenie z klanu, czy odejście samemu i umywanie rąk.

Xal

Lien

Wręcz przeciwnie Very Happy

Xaneth

Muszę przyznać, że po przeczytaniu podania byłem na NIE. Jest to wzorcowy przykład jak można zniechęcić połowę klanu w podaniu.

Po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi daję naciągany neutral gdyż zna Cię kilka osób z klanu.

Hadyn

Z mojej strony widzę Cie jako osobę może i miłą, lecz obłudną, zachowującą się jak chorągiewka i idącą na łatwiznę.
W Mjolnirze byłaś osobą, która pomaga w bardzo małym stopniu. Wiedziałem, że masz postać w innym klanie jak to każdy lider. Przymykałem na to oko. Ba.. Nawet pomogłem szybko złożyc szatę dając Ci połowę sprzętu. Jak tylko zrobiło się nieciekawie uciekłaś do liberi z całym sprzętem i epikami. Mimo to miałem dobre serce i postanowiłem pozyczyc Ci biżuterię (bo oddałaś ją wcześniej na prośbę) Niestety to udowodniło twoje podejście do tej gry. Przeszłaś do kolejnego klanu, który zapewni Ci rozrywkę zabierając wszystko co miałaś. Nadal biegasz w sprzęcie Mjolnirowym, który Ci daliśmy, gdy Ty zbierałaś rzeczy na secondy w innym klanie.

Jestem na NIE, chyba że oddasz biżu do MJ, w którym za karę zmiany strony i okradzenia klanu skasowano Ci przywileje zatrzymania jej, wszystkie secondy zostaną przeniesione do klanu pobocznego oraz nie będziesz mogła wpisać się na żadną listę sprzętu do czasu pełnej rehabilitacji w moich oczach.

Kirianes

Jeśli mój głos się tutaj liczy, to po przeczytaniu powyższego posta, jestem na NIE.

Laytan

Witam
Sa dwie sprawy.
1
Pierwsza to odejście Xala z Liberi wzbudza sporo wątpliwości, ale jest to wewnęczna sprawa polityki Liberi Nox i mysle ze nie powinna byc poruszana w tym temacie (bądź co bądź publicznym), bardzo proszę wszystkich zainteresowanych o załatwienie tego za pomocą prywatnej rozmowy, Xala pewno chętnie rozwieje wszystkie wątpliwości, ja mogę je rozwiać, w ostateczności możecie zapukać do Liberi - myślę ze tak ze chętnie udziela odpowiedzi.
2
Xala dała mi się poznać jako osoba miła i uczynna, raczej nie mam jej nic do zarzucenia, w pvp sam koszmarnie nupie, wiec nie mogę mieć do nikogo pretensji ze nie ogarnie tego czy innego aspektu gry wszystkiego można się nauczyć, wspólny klan to nie tylko pvp, to tak ze rajdy na RB oraz porostu wspólne polowania i jakieś relacje łączące osoby w nim zrzeszone.

Ps. Bardzo zaniepokoił mnie post Hadyna, do czasu rozwinięcia sprawy wstrzymam się z jakimikolwiek ocenami.

Xal

Nie przypuszczałam, że moja skromna osoba wywoła aż tyle emocji Smile

Lien

Postawa roszczeniowa: "Chcę być w main klanie, nie w jakiejś gwardii", "Nie mam zamiaru pisać żadnych podań"
Skąd więc to podanie?